lepiej studnia glebinowa czy wodociagi za 12 tys?
No i mam dylemat. Adaptacja u mnie przebiega baaaardzooo powoli, a to wszystko przez moje niezdecydowanie. Projektant juz zagospodarowal dzialke uwzgledniajac studnie glebinowa, bo wspolnie stwierdzilismy, ze bedzie to dla mnie bardziej oplacalne. Projekty juz zostaly zaakceptowane przez starostwo i nagle odezwal sie moj sasiad, ktory rozmawial bezposrednio w wodociagach ze kosztowalo by mnie ok. 10 tys gdybym sie zdecydowala na ich uslugi. No i teraz nie wiem.... z jednej strony wolalabym chyba wodociagi, woda pewniejsza, a ze studnia roznie to moze byc..... Poradzcie prosze... bedzie mnie to kosztowalo jakies dodatkowo 500 zl za projekt wodociagow i dodatkowy czas...Wiem, ze dobrze by bylo miec jedno i drugie, no ale u mnie to nie wchodzi w gre, bo w koncu szukam oszczednosci.